+
WIERZĘ W... CIAŁA ZMARTWYCHWSTANIE, ŻYWOT WIECZNY
1. Dusza nadstawia swe ucho,
zewsząd wszędzie pustka, głucho.
Jesteś we mnie, a ja w tobie,
tyle to miarkuję sobie.
zewsząd wszędzie pustka, głucho.
Jesteś we mnie, a ja w tobie,
tyle to miarkuję sobie.
2. Dzięki tobie me istnienie,
nieznaczne głowy skinienie.
Nikt nie pojmie twej istoty,
doskonałości, prostoty.
3. Kto cię powołał do życia,
ty, co działasz wciąż z ukrycia.
Niewidzialny Jesteś wszędzie,
w Niebie na Boskim Urzędzie.
4. Ty w mózgu masz swe siedlisko,
i do serca bardzo blisko.
Duszo, niezbadany cudzie,
którą mają wszyscy ludzie.
5. O maleńka iskro Boga,
memu sercu taka droga.
Sama z siebie nic nie warta,
przy tym zawzięta, uparta.
6. Z Myśli poczęta Miłości,
ku Chwale, wiecznej radości.
Duchu, z materią złączony,
jestem Tobą urzeczony.
7. Ciało lęka się nicości,
dusza ma z tego przykrości.
Tyś stworzona do miłości,
nie do zemsty i podłości.
7. Wolność ci czasem odbija,
i kusi stary wąż, żmija.
Ktoś z niebytu cię powołał,
i tak głośno w Niebie wołał,
8. że Rodzice usłyszeli
i z miłości mnie poczęli.
Dusza moja tak Was kocha
i całymi dniami szlocha.
9. Boże, czemuś dusze stworzył,
potem wszystko tak ułożył,
żeś Ich ciała w ziemi złożył,
żem ja takiej chwili dożył.
10. Śmierć, jak złodziej życie kradnie,
zabiera kogo popadnie,
Z tym tak trudno się pogodzić,
że trzeba ze świata schodzić,
11. duszy która żyła w ciele,
w cudnej Świątyni, lat wiele.
Duszo, która nic nie ważysz,
na przyszłym życiu zaważysz.
12. Duszo, ty bać się nie musisz,
dopóki Boga nie kusisz.
Dusza w Niebo wciąż spogląda
i Stwórcy Swego wygląda.
13. Co może człowiek ocalić,
duszę, by Go w niebie chwalić
Koniec Świata, gdy nastąpi,
dzisiaj nikt już w to nie wątpi,
dzisiaj nikt już w to nie wątpi,
14. wdzieje ciało uwielbione,
od materii uwolnione.
Wreszcie ciało zmartwychwstanie,
wierzysz duszo, ufam Panie.
wierzysz duszo, ufam Panie.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNiesamowite przemyślenia z pogranicza filozofii, a raczej metafizyki. I wszystko ujęte z rymie. Gratuluję, Jacku, tego wiersza, głębi twoich przemyśleń, i tyłu przepięknych fraz - perełek, jak chociaż:
OdpowiedzUsuńDuch z materią złączony,
jestem tobą urzeczony.
Czy:
Ktoś z niebytu cię powołał
i tak głośno z Nieba wołał,
że Rodzice usłyszeli
I z miłości mnie poczęli.
Wciąż, mnie zaskakujesz, Jacku.
Co jeszcze w tobie odkryję?