+
Zadośćuczynienie.
1. Jeśli taka Twoja Wola,
żebym, to co boli znosił.
Skoro taka moja dola,
tylko oto będę prosił,
2. abym krzyż swój mężnie dźwigał,
do końca życia swojego.
I od niego się nie migał,
a lgnął do Krzyża Twojego.
3. Ciało swych braków nie znosi.
Ubolewa, żyje w mękach.
Twoja nauka Krzyż swój głosi.
Serce Twe całe w udrękach.
4. Kto, nie cierpi, na tym świecie ?!
Krzyże znoszą, starzy, dzieci.
Ono na życia tapecie.
Boleść z czasem wespół leci.
5. O, ty mój przykry ościeniu.
Znaku Miłości widoczny.
Widzę Cię w swoim cierpieniu.
W czasie, który bardzo mroczny.
6. Krzyż czasem bardzo uwiera,
jak go znosić czasu tyle.
Ktoś w nim żyje, nie umiera.
Ten nie cierpi, co w mogile.
7. ON wisiał na gwoździach grzechu,
pełne trzy w górze godziny.
Me cierpienie warte śmiechu.
Na przeciw Jego, to kpiny,
8. nic nie warte, bez miłości.
Na dodatek pełne buntu,
nie godne Twojej Litości.
Żalu pełne i mych złości.
9. Ile bólu Ci dodałem.
Na okrągło wciąż obrażam,
bo na Ciebie się nie zdałem.
Dalej grzeszę, się poniżam.
10. Czym ma boleść wobec Twojej ?!
Męka moja jest skończona.
Gdzie mi Panie Jezu do Niej !
Męka Twa Jest
nieskończona.
11. Kim ja jestem, że narzekam?
Czemu tutaj cierpieć nie mam !
Wciąż się grzechu nie wyrzekam.
Kiedy Chwałę Tobie oddam ?!
12. Kim ja jestem, buntownikiem ?
Karłem w Twojej obecności !!!
Jestem jedynie grzesznikiem.
Boże Mój, błagam Litości.
13. Coś Tam znosił za katusze !!!
Nieskończone Twe CIERPIENIE !!!
Ja cierpieć za grzechy muszę !
Grzeszne całe me istnienie.
14. Tyś bez skazy i bez grzechu,
choć dla mnie Grzechem się stałeś !!!
Ja obrażam Cię w pośpiechu.
Z Miłości dla mnie cierpiałeś.
15. Prawda wciąż jest krzyżowana.
Bezlitośnie, bez pardonu.
Miłość nie jest miłowana
przez me życie, aż do zgonu.
16. Mam czelność się z Tobą wadzić
i wykłócać niepotrzebnie.
Co, ja mam na to poradzić ?
Z mojej strony to haniebnie.
17. O, Mój Mistrzu, Zbawicielu.
Przyjacielu, Boski Bracie,
w życiu nie ma takich wielu.
O, Mój grzechu, Boga kacie.
18. Czas do Krzyża się przyłożyć
jeszcze dzisiaj, a nie potem.
Swój krzyżyk na Krzyżu złożyć
i pod Nim leżeć pokotem.
19. Nie żałować, nie biadolić.
Nie pomstować, niby czemu.
W końcu z grzechu się wyzwolić,
by zadośćuczynić JEMU.
***
Jedynemu takiemu Przyjacielowi.
***
Święta Agata, dziewica i męczennica
Przepiękne spojrzenie na krzyż i cierpienie.
OdpowiedzUsuńTak trudno nam pogodzić się z własnym krzyżem i nieść go z godnością i cierpliwością. Jakże chcielibyśmy odrzucić to co boli i uwiera. A przecież wszystko jest nam dane z miłości dla miłości Boga. dla naszego zbawienia.
Jezu ukochany ufam Tobie.
Dzięki za piękny komentarz nawiązujący do głównej myśli tej mojej ostatniej nuty wierchowej, to jest do CIERPIENIA Naszego Pana w zestawieniu do ludzkiego bólu, który jest zaledwie namiastką naszego cierpienia.
OdpowiedzUsuńpiękna puenta będąca,jakby kropką kończącą moje przemyślenia.
Jestem, pod wielkim wrażeniem tego, jakże mądrego komentarza, pełnego wielkiej wrażliwości wobec CIERPIENIA Boga i Człowieka.
To prawda, że "wszystko jest nam dane z miłości dla miłości Boga i dla naszego zbawienia ".