"Co się to porobiło"
1. Oj, co się to porobiło.
Jeszcze tego brakowało.
Byle to mnie nie dobiło.
Jakby tego było mało.
2. Losie ślepy i nieczuły.
Bratni czasie opłakany.
Jakie twoje są skrupuły ?
Losie mój nie pożądany !!!
3. Znowu rękawicę rzucasz.
Bez pardonu atakujesz.
Swoją wolę mi narzucasz.
Czy ty w środku nic nie czujesz !?
4. Co w takiej chwili mam robić ?
Podejmę twą rękawicę.
Nie pozwolę tak się dobić.
I zapalę Panu świecę.
5. Precz, ty diabelski pomiocie.
Wara od mej diable duszy !
Boże, co mieszkasz w "Namiocie" ,
Mam dość już złego po uszy.
6. Taka nędza będzie rządzić.
I warunki jeszcze stawiać.
Jak, takiego tu "urządzić" ?
"Mnie nie musisz się obawiać".
7. Mam Obrońcę wreszcie swego.
Przyjaciela w każdym czasie.
Nie potrzebuję innego.
Go pragnę w Świetlistej krasie.
8. O, Matuchno Najmilejsza.
Święty Józefie kochany.
Dola nie będzie smutniejsza.
JEZU UFAM TOBIE, Miły.
***
Tobie,
Któremu tak mało UFAM.
życzę grona czytelników tego wspaniałego wiersza
OdpowiedzUsuń