+
Panie, dlaczego...?
1. Panie, dlaczego to było...
co chciałeś przez to powiedzieć?
Co takiego dziś się stało?
Na to chcę se odpowiedzieć.
2. Prawda ma być przyzwoita,
zwłaszcza ta co jest w kościele.
Ona, gdy jest jadowita.
Powiedziałem tak zbyt wiele.
3. Jeśli serce przez to boli.
Człek opuszcza Zgromadzenie.
Nie ze swojej, z czyjejś woli.
Czy to Boże jest zrządzenie?!
4. Panie, powiedz mi, dlaczego,
to mnie właśnie tu spotkało?
Pewnie jestem do niczego,
bo za tłuste mam swe ciało.
5. Trzeba szanować kapłanów.
Słuchać Prawdy, którą głoszą.
Jacku pomyśl i zastanów.
O modlitwę Oni proszą.
***
Dedykuję Kochanym Ojcom Salwatorianom.
Post scriptum:
Czcigodny i wielki Ojcze superiorze
oraz
umiłowany Kapłanie:
Z powołania to pozostał mi tylko głos,
którym służyłem przez całe lata , jako lektor.
Mądremu dość
W modlitewnej pamięci.
Jelonek
szczęście nie spadnie z obłoków-trzeba je samemu zaprojektować i budować każdego dnia
OdpowiedzUsuń