Małgorzata Karpiel
Kustosz,muzeum na Harendzie,Jana Kasprowicza.
+
Druga Marusia
1.
Po wielu dekadach życia,
znów tutaj się pojawiłem.
Miałem, jak kiedyś przeżycia
i miejsce to odwiedziłem.
2.
Małgorzata Karpielowa.
To góralka, jak się zowie.
Niczym Marusia Janowa
Każdy kto zoczy to powie.
3.
Myślałem, że ktoś z rodziny,
oprowadza swoich gości.
A to były odwiedziny
ku obopólnej radości.
4.
Mistrzu Janie Tater piewco,
masz swej Marusi następcę.
Gosia coś opowie nieco,
tak powoli nie naprędce.
5.
Kot nas przywitał u progu,
cosik se upatrzył w górze.
No i dobrze, chwała Bogu.
Znalazłem się w dobrym chórze,
6.
gdzie Anieli pamiętają,
o twych pięknych strofach skalnych.
Twą poezję wspominają
w wiatrach co bywają halnych.
7.
Niechaj nuta twoja żyje,
wraz z "lichą drzewiną" twoją
Tatry w niebie mgła pokryje,
które są radością moją.
***
Pani Małgorzacie Karpiel,
godnej następczyni Marusi.
Mauzoleum
Jana Kasprowicza
i
"Marusi"
ukłony dla Piewcy
OdpowiedzUsuń