„Ulituj się nade mną, Panie, Synu Dawida! "

 

+

„Ulituj się nade mną,

Panie, Synu Dawida! "

1.

Pan Jezus przed Tyrem  spotkał,

kananejkę zrozpaczoną,

co córkę szatan opętał

tak bardzo już udręczoną.

2.

On słowem się nie odezwał.

Odpraw ją ucznie prosili.

Jezus jednak dalej milczał,

prośbami Go nie skusili

3

"Jestem do owiec posłany,

Żydów, a nie jakiś pogan"

i został nie przekonany.

Wszak inaczej tu myślał Pan.

4.

Do stóp niewiasta Mu padła:

"Jezu nie bądź głuchy Panie.

  Córkę choroba dopadła"

Nie ustało jej błaganie.

5.

"Źle jest dzieciom chleb odebrać,

a dać go psom co są bezpańskie".

"-Ja nie przyszłam tutaj żebrać.

Gdzie Twe Miłosierdzie Pańskie"?!

6.

Szczenięta z okruszyn jedzą,

które ze stołów spadają.

Przecież wszyscy o tym wiedzą,

resztki ze smakiem zjadają ".

7.

Jezus jej tak odpowiedział:

"Jak wielka jest wiara twoja.

Córkę uleczę, powiedział.

Jeszcze większa radość moja".

8.

Takiej nam wiary brakuje,

jaką Kananejka miała.

Wszak owocami skutkuje.

Dusza taką, żeby miała.

9.

Trzeba prosić i nie zrażać.
Pan, gdy zechce to uleczy.
Bogu wiarę swą wykazać.
A wysłucha Syn Człowieczy.

***

Mt 15, 21

Wiara kobiety kananejskiej

Potem Jezus odszedł stamtąd i podążył w stronę Tyru i Sydonu. A oto kobieta kananejska, wyszedłszy z tamtych okolic, wołała: „Ulituj się nade mną, Panie, Synu Dawida! Moja córka jest ciężko dręczona przez złego ducha”. Lecz On nie odezwał się do niej ani słowem. Na to podeszli Jego uczniowie i prosili Go: „Odpraw ją, bo krzyczy za nami!” Lecz On odpowiedział: „Jestem posłany tylko do owiec, które poginęły z domu Izraela” A ona przyszła, upadła przed Nim i prosiła: „Panie, dopomóż mi!” On jednak odparł: „Niedobrze jest zabrać chleb dzieciom a rzucić psom”. A ona odrzekła: „Tak, Panie, lecz i szczenięta jedzą z okruszyn, które spadają ze stołów ich panów”. Wtedy Jezus jej odpowiedział: „O niewiasto wielka jest twoja wiara; niech ci się stanie, jak chcesz!” Od tej chwili jej córka była zdrowa.

Ewangelia wg św. Mateusza 15, 21-28