czwartek, 5 października 2023

W ramionach Ojca

 +

W ramionach 

Gdy miałem serdeczne skrzydła,
to nie brakowało chęci.
Modlitwa prawie obrzydła,
nic mnie tu nie trzyma, kręci.

A  to miał być Dar od Boga,
taka Niebios niespodzianka.
Teraz myśl dręczy złowroga,
też skończyła się zachcianka.

I do kogo mam się skarżyć.
Los znowu mi spłatał figla.
Sercu przestało się marzyć,
pozostała tylko chwila.

Teraz moje przeznaczenie.
Dzisiaj jest domeną życia.
Syćko pójdzie w zapomnienie.
Łza czasem wyjrzy z ukrycia.

Kiedy chwile już ustaną,
i zamilknie serca bicie.
Czy nowe myśli nastaną,
dusza ujrzy Cię o świcie?

Nowy poranek nastanie,
skąpany w Twoich promieniach.
Przyjdzie moje zmartwychwstanie.
Spocznę na Ojca ramionach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

polecany wiersz

Cisza

Cisza A tam nad cichym górskim lasem moje myśli płyną czasem, skryte w sobie lecz prawdziwe, są to myśli bardzo żywe. Lubię s...

Popularne