+
Prastary kalendarzu
1. Kalendarz, jak każdy inny,
któż z nim nie jest obeznany.
Sam w sobie taki niewinny.
Wynalazek tak udany.
2. Czasu prastary powiernik,
na dobre z nim spokrewniony.
Licznik i niezbędny miernik,
na dni, święta przeznaczony.
3. Kartek jego z przekładaniem, bardzo często nie nadążam.
W końcu jest to mym zadaniem.
Sam od siebie tego żądam.
4. Z czasem jeszcze nikt nie wygrał
i na bakier jest z nim nieraz.
Kto z nim walczy to już przegrał.
Zaprzyjaźnij się z nim teraz.
5. Zaglądaj często do niego
i przewracaj w porę karty.
Bo nie będziesz mieć innego.
To przyjaciel nie na żarty.
6. Mój kalendarzu niewinny,
wybacz, że cię wciąż olewam.
To mój błąd prawie nagminny.
Stąd czasami ubolewam.
7. Tam w zaświatach, w drugim świecie,
kalendarz będzie zbyteczny.
I co na to mi powiecie:
Sam Bóg JEST Nim i to wiecznym.
***
Tobie, na 59 urodziny.
Bardzo ciekawy wiersz. Temat dotyczy każdego i chyba każdy czas "olewa". Najlepsza, jak zawsze u Ciebie, jest puenta odnosząca się do Stwórcy czasu.
OdpowiedzUsuńI za dedykację i taki prezent baaaardzo dziękuję 😊❤️
OdpowiedzUsuń