+
Księga życia
Księga życia znów otwarta,
niechby była coś tam warta.
Zapach czynów w niej zawarty,
koloruje wszystkie karty.
Księga życia ma znaczenie,
i głębokie przeznaczenie.
Z niej myśli tyle wychodzi,
od nich człowiek też pochodzi.
Czasem kwiatek z niej wyrośnie,
pokaże się pięknej wiośnie.
Karty pisze przeznaczenie,
ale na własne życzenie.
Białe karty w niej zawarte,
własną krwią są ozdobione.
Życie to księga otwarta,
każda chwila w niej jest warta.
Księga życia tli się, płonie
na ziemskim życia zagonie.
Czas księgę ma w swojej pieczy,
jak wszystkie światowe rzeczy.
Czasem księga spać się kładzie,
w tym światowym książek składzie.\
Księgo życia rozłożona,
na półce losu złożona.
Karty księgi się zwijają,
jedna za drugą mijają.
Księgę życia sam Pan czyta,
bo dla Niego jest odkryta.
Życie z kart twych wciąż wychodzi,
ku zachodowi zachodzi.
Światłość stale ją oświeca,
Wiarą, Nadzieją podnieca.
Księga życia w Księdze Słowa,
w Niej się mieści i się chowa.
Czas ją nieustannie zwija
tak pomału życie mija.
Księga, jak ogarek życia
ma swoje z biegiem zużycia.
Karty twe żywe, zielone,
tęczą Światłości kraszone.
Gołębica spuszcza listek,
a ja płonę w duszy wszystek.
Księga w dłoniach je przytula,
jak ongiś moja Matula.
Cud prawdziwy się objawia,
księga w sercu siebie wstawia.
Czas zamknie księgę żywota
i otworzy Swoje wrota.
Biblia, Księga Życia, Słowa,
która Prawdę w Sobie chowa.
Życie to księga otwarta,
każda chwila w niej jest warta.
Księga życia tli się, płonie
na ziemskim życia zagonie.
Czas księgę ma w swojej pieczy,
jak wszystkie światowe rzeczy.
Czasem księga spać się kładzie,
w tym światowym książek składzie.\
Księgo życia rozłożona,
na półce losu złożona.
Karty księgi się zwijają,
jedna za drugą mijają.
Księgę życia sam Pan czyta,
bo dla Niego jest odkryta.
Życie z kart twych wciąż wychodzi,
ku zachodowi zachodzi.
Światłość stale ją oświeca,
Wiarą, Nadzieją podnieca.
Księga życia w Księdze Słowa,
w Niej się mieści i się chowa.
Czas ją nieustannie zwija
tak pomału życie mija.
Księga, jak ogarek życia
ma swoje z biegiem zużycia.
tęczą Światłości kraszone.
Gołębica spuszcza listek,
a ja płonę w duszy wszystek.
Księga w dłoniach je przytula,
jak ongiś moja Matula.
Cud prawdziwy się objawia,
księga w sercu siebie wstawia.
Czas zamknie księgę żywota
i otworzy Swoje wrota.
Biblia, Księga Życia, Słowa,
która Prawdę w Sobie chowa.
Kochanej siostrze Danusi,
niech zły więcej nas nie kusi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz