Krzyż Henryka Burzca
Tak litośnie patrzysz z Krzyża Twego tronu,
bo miłujesz każdego aż do jego zgonu.
o Krwi Przenajświętsza co spływasz wciąż z Krzyża,
niech ma dusza się kaja i do Ciebie zbliża.
Pan tak miłosiernie spojrzał na mnie z Krzyża,
synu, czemu twa dusza ciągle mi ubliża.
i walnął litościwym Swym serdecznym młotem,
a ja w sercu oblałem się wstydem i potem.
Dokąd będziesz Swego Zbawiciela zwodził,
i z upojnym sercem do kościoła chodził.
Krzyż na Giewoncie błyszczał światłem skalnym,
raz po raz muskany boskim wiatrem halnym.
Sursum corda powtarza stale nieznudzenie,
jakby chciał uśmierzyć Boskie Udręczenie.
Nad kościołem dwie tęcze, jak tarcze widniały,
o Piękna Miłości, Mój Jezu wspaniały.
Wreszcie w trzeciej w odblasku Światła Odwiecznego,
zapłakała ma dusza, pewnie wiem dlaczego.
O Piękna Miłości, co w mym sercu gości
i sprawia prawdziwy cud Boskiej Miłości.
"Moje jarzmo jest słodkie" i krzywdy nie czyni,
każdy może przyjść do Mnie, nawet, gdy zawini.
Prałat Szyszko dziś wielką prawdę nam objawił,
o dwóch chęciach, po to, by się człowiek zbawił.
Bo jedna chęć nic człowieka nie kosztuje,
czego później delikwent tak bardzo żałuje.
Za prawdziwe chcenie wszyscy płacą drogo,
za to w ludzkiej duszy jest tak bardzo błogo.
Dedykuję budowniczemu kościoła Świętego Krzyża,
w Zakopanem,
księdzu prałatowi Stanisławowi Szyszce.
UROCZYSTOŚĆ NAJDROŻSZEJ KRWI JEZUSA CHRYSTUSA
komentarze (2)dodaj komentarz
dodano: 17 sierpnia 2017 23:57
Zapraszam :)
autor: /furrniture.co.uk/wardrobes-62249/wardrobe-hanging-set-67.html
dodano: 15 sierpnia 2017 16:27
Zapraszam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz