niedziela, 25 marca 2007

Misterium światła


+

  Misterium Światła
 

Misterium Światła misternie splecione,
co obiega w mig każdą świata stronę.
Czym jesteś światło na kosmicznym nieboskłonie,
gdzie cała Rzeczywistość w Tobie płonie?
Falowaniem, czy korpuskularną naturą,
Kogo ty naprawdę jesteś figurą?
Szybkością błyskawicy w otchłaniach Kosmosu,
co podtrzymuje wszystko w oparach materii losu.
Budulcem Wszechświata,
co tak szybko ulata.
A może przelotem błyskawicy,
raz na Lewicy, to znów na Prawicy.
Światło, jaki Twój kosmiczny szaniec,
które urządzasz w przestrzeni swój odwieczny taniec?
Nie do końca poznane, zbadane,
a tak przez ludzi wszędzie wykorzystywane.
Czym jesteś  materio  
świetlista,
rzecz to nie jest oczywista.
Czemu milczysz świetlna przestworzy światłości,
niepojęta strukturo nicości?
Hura na takiego kalambura.
W czym tkwi twa natura?
W głębi duszy  usłyszałem:
Jam Jest Światłością Świata.
I nie udawaj, że nie wiesz, nie strugaj wariata.
Jestem widzeniem, Prawdy doświadczeniem.
 Dzięki Ci za to – Mój  Boże I Tato.
A co Ty na to?
Czy mógł Bóg w ciemności poczynać człowieka,
gdyby nie był Światłością – nie byłoby człeka.
Wszyscy jesteśmy w Światłości  
poczęci,
a potem do Nieba wzięci. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

polecany wiersz

Cisza

Cisza A tam nad cichym górskim lasem moje myśli płyną czasem, skryte w sobie lecz prawdziwe, są to myśli bardzo żywe. Lubię s...

Popularne