niedziela, 18 lutego 2018

Twierdzo moja


+

Twierdzo moja

Dusza w pięknym zamku siedzi,
stamtąd nikt jej nie wyśledzi.
Ciało więzi duszę cudną,
by nie była tylko nudną.
Zamek pokoi ma mnóstwo,
które zajmuje me Bóstwo.
Ciało świątynią dla Ducha,
nie bądź duszo zbyt nań głucha.
Nieraz zamek twierdzą bywa,
 w której dusza ledwo żywa.
Kto zamek taki zbudował,
w nim duszę uwięził, schował.
Tyle komnat w nim postawił,
by człowiek w każdej się bawił.
Cztery baszty w nim ogromne,
przy tym surowe i skromne.
Każda pory roku strzeże,
jakże śliczne są jej wieże.
 Co to za fortyfikacja,
zewsząd bije od niej gratia.
Zamki stoją na opokach,
w pięknych skąpane widokach.
Duszo, ma twierdzo zamkowa,
gdzie Twój Duch się zawsze chowa.
Zamku o basztach strzelistych,
i ma duszo w aktach czystych.
Twierdzo przez czas naruszona,
tak przez Ducha upiększona.
Czemu walisz się do morza,
duszo, która jesteś Boża.
Po co ta budowla stoi,
jak ma dusza, co się boi.
Morze w końcu cię pochłonie,
jak mą duszę Twoje dłonie.
Twierdzo przez fale zmywana,
kiedy spotkasz Swego Pana.
Dusza swój opuszcza zamek,
zaledwie życia ułamek.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

polecany wiersz

Cisza

Cisza A tam nad cichym górskim lasem moje myśli płyną czasem, skryte w sobie lecz prawdziwe, są to myśli bardzo żywe. Lubię s...

Popularne