piątek, 12 kwietnia 2019



+
Muszka
Siadła na mym stole muszka,
tak podobna do okruszka.
Skacze po mej dłoni , palcach,
jakby była w jakiś harcach.
O ty tak maleńka muszko,
Stwórcy samej jesteś duszko.
Coś tak małe się porusza,
jak moja sromotna dusza.
Taka maleńka kruszyna,
jak moja dusza jedyna.
Człowiek szczyci się dziełami,
Emmanuelu coś z nami.
Ty poruszasz coś takiego,
na dodatek tak żywego.
Jak nie wzruszać się tym cudem
i tym moim grzesznym brudem.
Przeto chwalę Twoje dzieła,
Miłość je Twoja poczęła.
Taki tyci nicość prawie,
który żyje wciąż na jawie.
jestem niczym chociaż żyję 
i za chwilę stąd się zmyję.


1 komentarz:

  1. ależ przyszedł Ci pomysł ,aby napisać o tak maleńkim stworzonku -brawo(chyba jesteś jedynym poetą,który o tym pomyślał)

    OdpowiedzUsuń

polecany wiersz

Cisza

Cisza A tam nad cichym górskim lasem moje myśli płyną czasem, skryte w sobie lecz prawdziwe, są to myśli bardzo żywe. Lubię s...

Popularne