Dobry Pasterzu
+
Dobry Pasterzu, Baranku Boży,
Jedyny Przyjacielu serdeczny,
niech jelonkowi się wreszcie ułoży,
na dróżkach będzie bezpieczny.
Niech zawsze żyje w Twej obecności.
Prosi, zaprasza do swych czynności,
pod bacznym okiem Twojej Miłości.
żyje ubogo, jak ludzie prości.
Kto dla jednej tylko biednej owcy,
dziewięć tamtych innych pozostawia,
to jeno dotyczy Boga, Zbawcy,
Dobrego Pasterza, Który zbawia.
Ile razy znad górskiej przepaści,
Ktoś mnie wyciągał i za kark chwytał,
bym nie dostał moralnej zapaści,
i nikt mnie z ludzi oto nie pytał,
dlaczego, miewasz takie przygody,
nikt nie pomógł, kiedy było trzeba,
tom wracał rychło do mej przyrody,
by skosztować powszedniego chleba
Jacku. No, po prostu powstają te wiersze jak grzyby po deszczu 😀 i co jeden, to lepszy. Czasem zastanawiam się czy mogą być jeszcze lepsze?
OdpowiedzUsuńAle do rzeczy. Świetne połączenie przypowieści o zaginionej owieczce z własnym życiem. Trochę smutne to wszystko, bo przecież powinniśmy mieć wokół ludzi, którzy są naszymi przyjaciółmi i przed którymi możemy się wygadać. Niestety czasem bywa inaczej. Życzę Ci więc przyjaciela od serca, byś nie musiał sam chadzać po tych górskich dróżkach. Najlepszym z nich jest zawsze nasz Pan, a jak wolisz towarzystwo kobiet to polecam Maryję, Ona nie zawodzi. Sam się niedawno przekonałeś 😊
Coraz lepsze komentarze.
OdpowiedzUsuńOdpowiem tak:
Pan działa porzez ludzi.
Mądremu dość jedno słowie.
piękny kolejny wiersz-PROSZĘ o więcej
OdpowiedzUsuń