Na własną rękę
Panie nie pozwól,
bym na własną rękę działał,
nie można, tak się nie godzi,
bym własną miłością pałał.
bo to w Twą Miłość godzi.
Panie nie dopuść,
samemu o Łaskę się starać,
miast Tobie ufać i wierzyć,
będziesz mnie za to karać?
CHCESZ SIĘ Z MIŁOŚCIĄ MĄ ZMIERZYĆ !!!
O, Panie, masz moją duszę,
i całą moją cielesność.
Bez Ciebie umieram i duszę,
tą marną ludzką doczesność.
Stąd nie chcę być samodzielny,
samemu z pokusą walczyć,
O, Boże w Dobroci niezmierny,
z Tobą chcę słabość swą zwalczyć.
Wybacz me samolubstwo,
myślenie tylko o sobie,
Niech w sercu zagości ubóstwo,
zanim ja spocznę, w swym grobie.
***
Wszystkim letnim,
jak ja sam katolikom.
NIC BEZ NAJWYŻSZEGO...
OdpowiedzUsuń