+
Oddech Dziecka Bożego
1. Kto powietrze wdycha czyste,
a nie nikotynę wciąga,
tego płuca są przejrzyste,
do palenia nie naciąga.
2. To palących rak dopada,
płuca niszczy, zdrowie psuje.
Przez używki człek upada.
Mądremu to nie pasuje.
2. Ja tak robię, wstyd się przyznać.
Nie paliłem i znów palę.
Na Spowiedzi muszę wyznać,
że szkodliwie Boga chwalę.
3. Płuca palaczy nie lubią,
płody matek co są w ciąży.
Palacze się sami gubią.
To na sercu potem ciąży.
4. Nie bądź durny, rzuć palenie.
Wdychaj tlen, miast nikotyny.
Idź na mitting i szkolenie,
a potem pikne dziewczyny.
5. No to wdycham Słowo Życia,
tlenek węgla wydychając.
Zawsze trzeźwy, bez upicia,
w Niebo czasem spoglądając.
6. Wdycham Ciebie, Tlen Ożywczy,
Łaskę Twoją krystaliczną.
Wprzódy hołd Tobie oddawszy,
boś Ty Jeden, Najłaskawszy.
7. Matko ma Pięknej Miłości,
Józefie Jej Oblubieńcze.
W oddychaniu moc radości,
Boże ŻYCIE JEST Najświętsze.
7. Wdycham bezwonnego Boga,
jak nasze ziemskie powietrze.
O, Ty Nasza Myśli błoga.
Zaraz swą duszę przewietrzę.
8. Za me te syćkie oddechy
i całe to życie pieskie.
Zawsze miałem dobre miechy.
Tam będzie ŻYCIE anielskie.
9. Osiołku mój niecierpliwy,
co mego ducha dźwigałeś.
O, losie marny, "smrodliwy".
Ośle, życie przepalałeś.
10. W Niebie se dyma nie puścisz.
Wódy tyz Tam nie podają.
Niepotrzebnie los swój kusisz.
Co ci papierosy dają?
11. Palaczem jest ten co pisze.
Kto takiego pocałuje?
Nie folguj więcej swej pysze.
Bóg mądrych bardziej miłuje.
***
Takiej jednej, co nie pali,
stale modli, Boga chwali.
i niech TA JEDNA,co nie pali i Boga chwali, będzie przykładem dla CIĘ
OdpowiedzUsuń