+Jacku Jakubiaku
1. Kolego Wierchowianinie
i wspaniały przyjacielu.
Niech pomyślnie zabieg minie.
Takich ludzi jest niewielu.
2. Nadal żyjesz po udarze,
dzięki Fatimskiej Panience.
Serce dajesz za to w darze,
swój czas poświęcasz w podzięce,
3. jeżdżąc na Apel codziennie,
czasem ja ci towarzyszę.
Od dekady nieodmiennie,
wtedy twój tenor ja słyszę.
4. Jesteś duszą Chóru Wierchy,
od Słowika zaczynałeś.
Śpiewasz pół wieku bez przerwy.
Kruszewskiemu się udałeś.
5. Maryi czcicielu wierny.
Mężu i ojcze wspaniały.
W wierze zawsze prawowierny,
by cię wnuki wciąż kochały.
6. Matce Bożej cię powierzam.
Jak da Pan to wracaj zdrowy.
Na Apel jeździć zamierzam,
z tobą, ty chłopie morowy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz