środa, 17 lutego 2016

Zgoda narodowa

+
Zgoda narodowa
Zima tego roku płona,
ostatnio mocno spóźniona.
Krok po kroczku róbmy swoje,
z godnością znośmy te znoje.

Na te „lisy” uważajmy,
Komu trzeba, to ufajmy.
Z klasą należy przegrywać,
nie obrażać, utyskiwać.

Lachów dzielą obce media,
to tragedia, nie komedia. 
Naród dość jest podzielony,
prawie już jest zniewolony.

Polacy wybrali zmianę, 
a nie” starą bitą pianę”.
Do gardeł sobie nie skaczmy 
i źle o Polsce nie kraczmy.

Rozdziobią nas kruki wrony,
polityczne wciąż ukłony.
Niech rządzący robią swoje,
premier Szydło się nie boję.

Dobrze życzę głowie państwa,
mam dość w kraju już zaprzaństwa. 
Ten co dzielić chce Polaków,
nawet nie wart funta kłaków.

Naród im bardziej skłócony,
i na partie podzielony,
nie ma przed sobą przyszłości,
bo zabrakło Mu Miłości.

Obcy znowu nas rozgrabią,
z biedy również nie wybawią.
Z kolan podnieść się musimy,
bo inaczej się zgubimy.

Partia ma służyć ludowi,
nie podlizywać wrogowi.
Skąd  na rząd wściekłe ataki
i te wszystkie nań straszaki.

Dosyć awantury, draki,
czy politycy pokraki.
Dobrych polityków trzeba,
sami nie spadną nam z Nieba.

Opamietaj się Narodzie,
wszak istnieć możemy w zgodzie.
Będzie zgoda narodowa,
albo niewola od nowa.

Co licho dalej przyniesie,
chyba już tego nie zniesie,
                       i powiesi się gdzieś w lesie,                                            
zatraciwszy się w bezkresie.                                         Wcześniej  rachunek wystawi,                         żeśmy dla zła zbyt łaskawi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

polecany wiersz

Cisza

Cisza A tam nad cichym górskim lasem moje myśli płyną czasem, skryte w sobie lecz prawdziwe, są to myśli bardzo żywe. Lubię s...

Popularne