+
Jak to się stało
Czy sama ludzkość w Kosmosie,
pytam się ciebie nasz losie?
Wszechświat jest niepoliczony,
a czy on został stworzony.
Podobno powstał z niczego,
jednak po co i dlaczego.
Ludzki rozum nie ogarnie,
nie rozwiąże, skończy marnie,
jeśli spróbuje rozwiązać,
tego co się nie da związać.
Niech jednak do Prawdy dąży,
zagadkę Kosmosu drąży.
Inna sprawa, czy też zdąży,
i z wyjaśnianiem nadąży.
Im dalej w las, tym więcej drzew,
oby nagła zalała krew.
No to wiemy, o co chodzi,
jednak, jak to wszystko chodzi,
chyba nie wystarczy czasu,
by wyjaśnić to zawczasu.
Nie w tym problem, mniejsza oto,
wobec tajemnicy „błoto”,
cały szwadron naukowców,
i wielkie umysły łowców.
Przy takiej światów ilości,
pewnie są inne ludzkości.
Jeszcze większe odległości,
i to mnie najbardziej złości,
że lata świetlne przeszkodą,
dla kontaktów to ze szkodą.
Stąd cisza głucha w Kosmosie,
o ty mój bezradny losie.
W takiej przestrzeni bezkresnej,
na dodatek i cielesnej,
kto odnalazł ziemski pyłek,
bez trudności i omyłek.
Ktoś przez wieczność tym się trudził,
nie próżnował, nie marudził.
Wreszcie ziemski glob zobaczył,
tam człowieka stworzyć raczył.
I zagadka rozwiązana,
więc czemu nie chwalić Pana.
Panu Bogu się udało,
ledwie z Życiem uszedł cało.
Dzięki Bogu i ŻYĆ będzie,
Ten, Który BYŁ i JEST wszędzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz