OJCZYZNO BIAŁO CZERWONA
Miło było słyszeć ciebie,
towarzyszkę życia dawną,
chwilę byłem w siódmym niebie,
dialog był wartością składną.
Mieszkamy na krańcach świata,
Los rzucił nas w różne strony,
czas nam wciąż umyka, zmiata,
przyjaciółce ślę ukłony.
W nosie kręci, jak cholera,,
miechy, jak świstaki świszczą,
czas życie nasze rozdziera,
blaski dzieciństwa wciąż błyszczą.
Próg Wieczności coraz bliżej,
nicość zagląda nam w oczy,
serce pnie się coraz wyżej,
jaki świat ten jest uroczy.
Tylko ludzie jacy, tacy
miernot nie brakuje wszędzie,
kochani moi Rodacy,
co z tą Polską dalej będzie.
Biało czerwona rozdarta,
polskość dziś jest nic nie warta,
Lachów natura uparta,
smutna prawda w niej zawarta.
Nowe plemię wreszcie przyjdzie,
prawe sumienia powstaną,
Polakom tym razem wyjdzie,
i dobre czasy nastaną.