niedziela, 8 kwietnia 2018

Kropla w morzu



+

Kropla w morzu

Kropla w morzu jest nicością,   
nic nie znaczącą marnością.
Taka mała w oceanie,
co się z tobą teraz stanie.
Woda tutaj taka wielka,
tyś zbyt mała jest kropelka.
Zlękła się i zasmuciła,
gdzie w podróż się wypuściła.
Tam całe lata wpływała
i w końcu się doczekała.
W oceanie kropli mnóstwo,
rzekło do kropelki Bóstwo.
Będziesz czuła się, jak w Niebie,
bo będziesz wreszcie u siebie.
Co poradzę żem tak mała,
Ciebie się nie będę bała.
Tutaj tyle miejsca wszędzie,
na pewno mi dobrze będzie.
Z czasem połączę się z Tobą,
będziemy jedną osobą.
Kroplą dalej pozostanę,
 choć przesiąknę oceanem.
Tak wreszcie z Tobą się spoję,
już nie lękam się, nie boję.
Ja będę wszystkim we wszystkich,
w każdych mych kropelkach bliskich.
Kropla będzie z oceanem,
każdej kropli będę Panem.
Miłosierdzia Oceanie,
niech się kropla Tobą stanie.
Kropla wpłynęła do morza,
objęła ją miłość Boża.
Kroplo Pana Miłosierna,
jak Miłosierdzie niezmierna.




Święto Miłosierdzia Bożego

***

Danusi Lesiów,
kochanej siostrze.

sobota, 7 kwietnia 2018

Do zobaczenia w Niebie


Pożegnanie chórzysty z Echa Gorczańskiego
Jana Kutyły


+
Do zobaczenia w Niebie

Góralu, czy ci nie żal
Odchodzić od stron ojczystych,
Świerkowych lasów i hal
I tych potoków srebrzystych?
Góralu, czy ci nie żal,
Góralu, wracaj do hal!

Ach żal jest nam, bardzo jest żal,
żeś odszedł na zawsze do Pana,
nie wrócisz do pól swych i hal,
ty piękna duszo kochana.

Przez długie śpiewałeś lata,
i nie żałowałeś głosu,
teraz Twa dusza ulata,
do Nieba, gdzie nie ma czasu.

Widzę , cię w góralskim stroju,
w ostatnim rzędzie chórzystów,
śpiewasz, jakbyś szedł do boju,
wśród amatorów artystów.

Kolego starszy, chórzysto,
serdeczny nasz przyjacielu,
pięknie śpiewałeś i czysto,
teraz doszedłeś do Celu.

Anielskie Chóry czekają,
na basa chłopa dobrego,
po góralsku mu śpiewają,
wreszcie będą mieć nowego.

A tu żal serca nam ściska,
że nie będziesz śpiewał z nami.
nie ma już tego chłopiska,
jest z Anielskimi chórami.

Kochany nasz przyjacielu,
co na nas patrzysz już z góry,
o sercu takim: niewielu,
dziś Cię opłakują chóry.

Nie ma co żałować Nieba,
co sercem za życia śpiewał,
takiemu modlitwy trzeba,
Bóg Sam go będzie opiewał.

Wierzę, że zobaczę Ciebie,
na drugim świecie, tym razem
smutna dusza na pogrzebie,
Tam spotkamy się znów razem.

Przy Wielkanocy odszedłeś,
Pan cię zabrał Zmartwychwstały,
Miłosierdziu się oddałeś,
żegnaj druhu nasz wspaniały. 


Zakopane, dnia 5 kwietnia 2018 roku.

CZWARTEK W OKTAWIE WIELKANOCY
Pierwszy Czwartek miesiąca

polecany wiersz

Cisza

Cisza A tam nad cichym górskim lasem moje myśli płyną czasem, skryte w sobie lecz prawdziwe, są to myśli bardzo żywe. Lubię s...

Popularne