+
Sonet panieński
Gdy zasypiam, każdy wieczór, myśli moje są przy tobie.Wtedy widzą już poranek i twą rękę na mej głowie.Gładzisz włosy moje lśniące, szepcesz do mnie czułe słowa.Pragnę by tak było zawsze i by zawsze ta rozmowa,stała się poranną piosnką i słowików letnim graniem,była zawsze tak radosną i tak prostą, jak kochanie.Lecz uciekną piękne chwile i ulecą te marzenia.Gdy obudzę się nad ranem, nic prócz cienia,rzuconego na podłogę, na srebrzysty włos dywanu.I zrozumiem, że to sen z baśniowego wypadł kramu.Szczecin, 1984
ten piękny panieński sonet napisała Dorota Lenczewska,
OdpowiedzUsuńbratowa Alicji Lenczewskiej.
Życzę autorce tego wzruszającego sonetu
dalszych, takich głębokich strof.
Jelonku, to było tak dawno, że wydaje mi się wprost, że to nie ja pisałam. Chyba nie doczekasz sie innych rymów z mojej strony.
UsuńZa gościnę i publikację bardzo dziękuję. Wolę czytać większe umysły i większe talenty. Lubię twoje nuty i tego się trzymajmy 😊
Co za skromność.
OdpowiedzUsuńdo tych słów można dopisać melodię i powstałaby piękna
OdpowiedzUsuńpiosenka